Ponieważ był on wyraźnie w stanie upojenia alkoholowego, został poproszony o wykonanie testu alkomatem. Był krnąbrny i obrażał funkcjonariuszy - podano w komunikacie policji, w którym nie podano tożsamości oskarżonego, a tylko jego wiek.

Policja zakuła go w kajdanki, a następnie zabrała do Narodowego Instytutu Medycyny Sądowej na badania. Nastase odmówił jednak poddania się im. Następnie przetransportowano go do głównej siedziby policji drogowej. Po pewnym czasie wypuszczono go na wolność, ale wszczęto dochodzenie w sprawie jazdy pod wpływem alkoholu i odmowy poddania się badaniu.

71-letni Rumun jeszcze jako czynny zawodnik i już po zakończeniu kariery słynął z nieodpowiedniego zachowania na korcie i poza nim.

Reklama

W lipcu międzynarodowa federacja (ITF) zabroniła mu obserwowania na żywo jakichkolwiek rozgrywek drużynowych organizowanych pod jej egidą do 31 grudnia 2018 roku oraz pełnienia jakichkolwiek oficjalnych obowiązków w tych rozgrywkach do 31 grudnia 2020 roku. Nałożono też wówczas na niego grzywnę w wysokości 10 tysięcy dolarów.

W lutym niezależny trybunał, po analizie apelacji byłego tenisisty, zdecydował o skróceniu obu dyskwalifikacji. Będzie mógł śledzić na żywo Puchar Federacji od 23 kwietnia, a od 23 kwietnia 2020 roku będzie mógł przy nich pracować. Podwojono jednak karę finansową.

Reklama

Podczas ubiegłorocznego meczu Pucharu Federacji w Konstancie z Brytyjkami Nastase pełnił funkcję kapitana Rumunek. Na jednej z konferencji prasowych w obraźliwy sposób zastanawiał się w swoim ojczystym języku, jakiego koloru skórę będzie miało nienarodzone wówczas jeszcze dziecko Amerykanki Sereny Williams. Miał też objąć ramieniem kapitan rywalek Anne Keothavong i spytać o numer jej pokoju hotelowego.

Nerwy puściły mu zaś podczas pojedynku jego podopiecznej Sorany Cirstei z Brytyjką Johanną Kontą. Obraził sędziego, Keothavong, dziennikarza oraz Kontę. Ta ostatnia była wyraźnie zdenerwowana i miała łzy w oczach. Z tego powodu pojedynek został nawet przerwany. Konta wygrała ostatecznie 6:2, 6:3. Usunięto go za to wówczas z kortu, a następnie pozbawiono funkcji.