Williams w zajęciu pierwszego miejsca nie przeszkodziła macierzyńska przerwa. Z tego powodu na korcie zarobiła tylko 62 tysiące dolarów, a pozostałe pieniądze pochodziły z umów sponsorskich.
U Wozniacki rozkład jest niemal równy. Jej wpływy z nagród to siedem milionów, a z reklam - sześć.
Tenisistki zdominowały najlepszą dziesiątkę zestawienia, w której znalazło się ich aż osiem. Trzecia jest Amerykanka Sloane Stephens (11,2 mln), czwarta Hiszpanka Garbine Muguruza (11), piąta Rosjanka Maria Szarapowa (10,5), szósta Amerykanka Venus Williams (10,2), ósma Rumunka Simona Halep (7,7), a dziesiąta Niemka Angelique Kerber (7,0).
Na siódmym miejscu znalazła się badmintonistka z Indii - 23-letnia srebrna medalistka igrzysk w Rio de Janeiro (2016) Pusarla Venkata Sindhu. Jej głównym źródłem przychodów również były umowy sponsorskie, które przyniosły 8 z 8,5 mln.
Dziewiąta natomiast jest startująca w wyścigach samochodowych Amerykanka Danica Patrick (7,5 mln).
Dziesięć najlepiej zarabiających sportsmenek zgromadziło łącznie 105 mln. Dla porównania 10 czołowych sportowców wzbogaciło się o ponad miliard dolarów; najbardziej - bokser Floyd Mayweather (285 mln).
W poprzednim zestawieniu Williams była jedyną kobietą w "100" najlepiej zarabiających ludzi sportu. Zmniejszone przerwą macierzyńską dochody nie pozwoliły jej na powtórzenie tego wyczynu.