To był pracowity tydzień. Pozostał mały niedosyt po finale, ale to dopiero początek nowej drogi. Wracam do domu szczęśliwa - napisała na Facebooku Radwańska.
W ostatnich latach krakowianka zmagała się głównie z kłopotami zdrowotnymi i spadkiem formy.
28-letnia Polka, która zajmuje 274. miejsce w rankingu WTA, po raz drugi w tym sezonie grała w finale imprezy ITF z pulą 25 tys. USD. W styczniu triumfowała w miejscowości Petit-Bourg na Gwadelupie. Na ponowny sukces w zawodowej imprezie czekała prawie siedem lat. Młodsza z sióstr Radwańskich ma łącznie na koncie pięć tytułów wywalczonych w turniejach ITF.