Kyrgios wcześniej był kilkakrotnie ostrzegany, a później karany za niesportowe zachowanie podczas pojedynku z Norwegiem Casperem Ruudem. Po jednym z takich wybuchów Australijczyka sędzia odebrał mu punkt, po innym przyznał wygrany gem rywalowi.
W trzecim secie, kiedy Australijczyk przegrywał 3:6, 7:6 (7-5), 1:2, zdenerwowany kopnął butelkę z wodą, a później rzucił krzesłem. Arbiter wówczas zakończył pojedynek, przyznając Ruudowi walkowera.
To nie pierwsze takie ekscesy w wykonaniu Kyrgiosa. W 2015 roku obraził na korcie rywala, Szwajcara Stana Wawrinkę, za co ukarano go grzywną w wysokości 12 500 dolarów i zawieszono na 28 dni. W 2016 w Szanghaju celowo "podkładał się" rywalowi i wówczas również wyciągnięto wobec niego konsekwencje.
W czwartek ogłoszono, że Australijczykowi zostanie odebrana cała wygrana w tegorocznej edycji turnieju w Rzymie, tj. 33 635 dolarów. Niewykluczone, że ATP zdecyduje także o kolejnych karach.