24-latek w trakcie wygranego meczu 1/8 finału z Yoshihito Nishioką rzucił butelką w krzesło sędziego. Tenisista tłumaczył, że nie zrobił tego celowo. "Butelka wyślizgnęła mi się z ręki" - stwierdził Kyrgios. Po obejrzeniu filmu jego słowa brzmią kuriozalnie.
Nick Kyrgios zdecydowanie bardziej znany jest z wywoływania kolejnych skandali na korcie, niż tenisowych sukcesów. O wybuchowym charakterze Australijczyka tym razem przekonali się kibice w Waszyngtonie.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama