Do funduszu dołożyły się obie organizacje - kobieca WTA i męska ATP, a także Międzynarodowa Federacja Tenisa i organizatorzy turniejów wielkoszlemowych.

Reklama

Kto i w jakiej wysokości otrzyma pieniądze, będą decydowały WTA i ATP.

Już w połowie kwietnia organizacja Association of Tennis Professionals (ATP) zapowiedziała pomoc zawodnikom pomiędzy 150. a 400. miejscem na świecie.

Z kolei lider światowego rankingu Novak Djokovic, po porozumieniu z dwoma innymi sławnymi tenisistami - Szwajcarem Rogerem Federerem i Hiszpanem Rafaelem Nadalem, chciałby szukać środków dla tenisistów będących w rankingu na pozycjach od 250. do 700.

Z powodu pandemii koronawirusa cały sportowy świat zamarł. Nie odbywają się żadne turnieje tenisowe, odwołane są przynajmniej do połowy lipca. Nie wiadomo, kiedy sezon będzie mógł ruszyć i wielu podchodzi do tego z pesymizmem. Na całym świecie zarażonych jest ponad 3,7 mln ludzi, w tym ponad 256 tys. zmarło.