Zdecydowanym faworytem piątkowego pojedynku był Miedwiediew. On także wygrał ich poprzednie spotkanie, choć w 2018 roku w drugiej rundzie w Toronto młodszy cztery lata Auger-Aliassime postawił mu się mocno i urwał seta. Teraz w dwóch pierwszych partiach również był wymagającym rywalem dla drugiej rakiety świata. W drugiej z nich był nawet bliski zwycięstwa, ale nie wykorzystał ani prowadzenia 5:2, ani dwóch piłek setowych w dziewiątym gemie. 25-letni Rosjanin wyszedł z opresji i zapisał na swoim koncie pięć gemów z rzędu. Po wygraniu tej odsłony nie miał już większych problemów z rozstrzygnięciem na swoją korzyść także następnej.

Reklama

Kwalifikant urwał seta

Gracz z Moskwy w drodze do niedzielnego finału stracił zaledwie jednego seta. Oddał go w poprzedniej rundzie będącemu jedną z największych niespodzianek tej edycji US Open holenderskiemu kwalifikantowi Boticowi van de Zandschulpowi.

Miedwiediew ma w dorobku 12 wygranych imprez ATP, ale wciąż czeka na pierwszy tytuł wielkoszlemowy. W Nowym Jorku po raz trzeci z rzędu wystąpił w półfinale, a w decydującym meczu wystąpił już tam dwa lata temu. W lutym z kolei zagrał w finale Australian Open.

Trenerem wujek Nadala

Rosjanin od początku wymieniany był jako główna przeszkoda dla Serba Novaka Djokovica na drodze po Kalendarzowy Wielki Szlem. By zmierzyli się w niedzielę lider światowego rankingu musi w piątek pokonać rozstawionego z "czwórką" Alexandra Zvereva. Niemiec wyeliminował do niedawno w półfinale igrzysk w Tokio.

Nie grałem dziś najlepiej, ale cieszę się z awansu do finału. Zawsze lepiej dostać się do niego jako pierwszy. Teraz wykorzystam okazję na odpoczynek i z przyjemnością obejrzę drugi półfinał, który będzie piekielnie dobrym meczem. Sugeruję wszystkim, by go obejrzeli - zaznaczył Miedwiediew.

Auger-Aliassime, którego trenerem jest Toni Nadal - wujek i były szkoleniowiec Rafaela Nadala - mimo porażki ma powody do zadowolenia. Po raz pierwszy w karierze dotarł do "czwórki" w Wielkim Szlemie. Przed nim żaden Kanadyjczyk nie wystąpił na tym etapie zmagań w US Open.