Witryna cytuje 20-krotnego triumfatora turniejów wielkoszlemowych, który mówi, że byłby miło zaskoczony, gdyby udało mu się zagrać w przyszłorocznym Wimbledonie.

Muszę być bardzo cierpliwy i dać mojemu kolanu czas na wyleczenie. Najbliższe miesiące będą kluczowe - podkreślił Federer.

Reklama

40-letni zawodnik z Bazylei nie gra od czasu porażki w lipcowym ćwierćfinale Wimbledonu (z Hubertem Hurkaczem) i późniejszej, kolejnej w ostatnich latach, operacji kolana. Niedawno jeden z jego trenerów Ivan Ljubicic przekazał jednak, że Federer jest zdeterminowany, aby wrócić do gry na wysokim poziomie. Jak zapewnił, Szwajcar nie myśli o zakończeniu kariery. Rozmawialiśmy i mogę zagwarantować, że chce wrócić do gry w tenisa. Kiedyś zdecyduje się przejść na emeryturę, ale nie sądzę, żeby stało się to nagle - zaznaczył.

Federer oraz Hiszpan Rafael Nadal i Serb Novak Djoković współdzielą rekord w liczbie wygranych turniejów Wielkiego Szlema. W ostatnim półroczu na korcie pokazuje się jednak tylko ten ostatni, który obecnie uczestniczy w imprezie ATP Finals w Turynie.