Serb, który broni tytułu sprzed roku, mecz rozstrzygnął na swoją korzyść w tie-breaku trzeciej, decydującej partii. Choć to rywal przełamał jego podanie jako pierwszy i wyszedł na 4-3, to później klasa Djokovica wzięła górę, zdobył cztery punkty z rzędu i po raz ósmy zagra w finale tej imprezy. W dorobku ma sześć triumfów.

Reklama

Drugim finalistą został Rune, który w 2. rundzie wyeliminował Huberta Hurkacza. Duńczyk w półfinale pokonał Kanadyjczyka Felixa Augera-Aliassime'a 6:4, 6:2.

19-letni Rune w tym sezonie zdobył dwa dotychczasowe tytuły, wygrywając wiosną na "mączce" w Monachium i niedawno w hali w Sztokholmie. Poza tym jesienią zaliczył też finały w Sofii i ostatnio w Bazylei, a także zadebiutował w ćwierćfinale Wielkiego Szlema, docierając do tego etapu we French Open.

Zaczął rok na 103. pozycji w rankingu światowym, teraz jest w nim 18., a awans do finału oznacza, że w poniedziałek przesunie się na 12. lokatę. Tak wysoko nie był nigdy żaden Duńczyk. Triumf w stolicy Francji oznaczałby, że z czołowej dziesiątki wypchnie Hurkacza.

Jednocześnie Rune przerwał świetną serię sobotniego rywala. Auger-Aliassime wygrał 16 poprzednich meczów, a a "po drodze" zwyciężył w turniejach we Florencji, Antwerpii i Bazylei. Czwarty tegoroczny tytuł wywalczył wiosną w Rotterdamie, również w hali.

22-latek z Montrealu mimo porażki w najbliższym notowaniu listy światowej zadebiutuje na szóstym miejscu. To historyczne osiągnięcie jego i kanadyjskiego tenisa.

Wyniki półfinałów:  Holger Rune (Dania) - Felix Auger-Aliassime (Kanada, 8) 6:4, 6:2 Novak Djokovic (Serbia, 6) - Stefanos Tsitsipas (Grecja, 5) 6:2, 3:6, 7:6 (7-4)