37-letni Wawrinka to zwycięzca trzech turniejów wielkoszlemowych, ale najlepsze lata ma już za sobą. Obecnie w światowym rankingu sklasyfikowany jest na 148. miejscu. Hurkacz na liście ATP zajmuje 10. pozycję.

Mimo rankingowej różnicy mecz dla Polaka nie był łatwy. W pierwszym secie obaj tenisiści uzyskali po jednym przełamaniu i potrzebny był tie-break. W nim tylko jeden punkt Hurkacz zdobył przy podaniu rywala, ale wystarczyło to, bo sam serwował bezbłędnie.

Reklama

W drugiej partii 25-letni wrocławianin nadal świetnie serwował, a w siódmym gemie udało mu się przełamać Wawrinkę. Dzięki temu po godzinie i 39 minutach cieszył się ze zwycięstwa.

Czekałem na ten mecz. Nigdy wcześniej nie miałem okazji zagrać z nim, więc bardzo na to czekałem. Jest prawdziwą tenisową legendą. Cieszę się, że wygrałem i zdobyłem punkt dla naszej drużyny - powiedział Hurkacz w krótkim wywiadzie na korcie.

Reklama

Stawką meczu Polska - Szwajcaria jest awans do fazy pucharowej. Wcześniej Szwajcaria pokonała Kazachstan 5:0, a biało-czerwoni wygrali z Kazachami 4:1.

W poniedziałek Iga Świątek wygrała z Belindą Bencic 6:3, 7:6 (7-3), a Daniel Michalski przegrał z Markiem-Andreą Hueslerem 3:6, 2:6.

Wygrana Magdy Linette

Reklama

Magda Linette wygrała z Jil Teichmann 5:7, 6:4, 6:1 w czwartym meczu rywalizacji Polski ze Szwajcarią w tenisowym turnieju drużyn mieszanych United Cup w Australii. Biało-czerwoni prowadzą 3:1 i przed pojedynkiem mikstów są już pewni zwycięstwa, a tym samym awansu do fazy pucharowej.

W światowym rankingu Linette zajmuje 48. miejsce, a Teichmann 35. W cyklu WTA zawodniczki mierzyły się wcześniej tylko raz - w 2021 roku w Chicago górą była Szwajcarka.

Tym razem lepiej spisała się Polka. Linette choć przegrała pierwszego seta, to później z minuty na minutę prezentowała się coraz lepiej.

W drugiej partii 30-letnia poznanianka szybko przejęła inicjatywę i po kilkunastu minutach prowadziła 5:2. Teichmann co prawda odrobiła przełamanie i doszła na 4:5, ale chwilę później Linette wygrała gema przy serwisie rywalki wyrównując stan meczu.

Trzeci set był już popisem Linette. Cały mecz trwał dwie godziny i 44 minuty, ale ostatnia partia z tego tylko 37 minut. Polka dominowała od jej samego początku. Bardzo dobrze serwowała, a dokładając dwa przełamania wygrała gładko 6:1.

Turniej rozgrywany jest w trzech miastach: Perth, Brisbane i Sydney. W pierwszej edycji United Cup bierze udział 18 reprezentacji. Podzielono je na sześć grup, po dwie w każdym w mieście.

Polska jest w grupie B w Brisbane, gdzie rywalizowała jeszcze grupa E (Brazylia, Włochy i Norwegia). Pierwsze miejsce zajęli Włosi, którzy we wtorek wygrali z Norwegią 5:0.

4 stycznia zwycięzcy grup w każdym mieście zagrają ze sobą o awans do półfinału. W półfinale wystąpi też jeden z trzech pokonanych zwycięzców grup, który miał najlepszy bilans w fazie grupowej.

Półfinały zaplanowano na 6 i 7 stycznia, a finał na 8 stycznia. Spotkania na tym etapie rozegrane zostaną w Sydney.