Decyzja jest konsekwencją udziału tych krajów w zbrojnej napaści na Ukrainę.
W poniedziałek, pierwszego dnia zmagań, rosyjskie flagi pojawiły się na dwóch meczach, w tym w spotkaniu Ukrainki Kateryny Baindl z Rosjanką Kamillą Rachimową (7:5, 6:7 (8-10), 6:1).
"Nie ustajemy w wysiłkach, aby zapewnić najlepsze warunki do cieszenia się tenisem" - poinformowali organizatorzy w oświadczeniu.
We wtorek o zakaz zapytano Białorusinkę Arynę Sabalenkę, która w pierwszej rundzie wygrała z Czeszką Terezą Martincovą 6:1, 6:4.
Jeśli wszyscy dzięki zakazowi czują się lepiej, to OK. Nie mam na to żadnego wpływu. Co mogę powiedzieć? Zakazali flag, to zakazali - powiedziała rozstawiona z numerem piątym zawodniczka.