Obie tenisistki spotkały się w finale tej imprezy także przed rokiem, a lepsza była wówczas Bencic.
W niedzielę Jabeur wzięła rewanż. Była w nieco lepszej sytuacji, ponieważ Bencic musiała wcześniej dokończyć półfinał z Amerykanką Jessicą Pegulą. Zawodniczki przerwały w sobotę pojedynek z powodu deszczu przy stanie 7:5, 6:6 (2-4) dla Bencic, więc dogrywka nie trwała długo - wymieniły tylko sześć piłek.
Po przerwie na odpoczynek Bencic ponownie wyszła na kort i tym razem nie sprostała Jabeur, choć w pierwszym secie prowadziła 5:3. Tunezyjka zdobyła pierwszy tytuł w tym sezonie, a czwarty w karierze. W niedzielę wygrała 38. mecz na kortach ziemnych od początku 2020 roku i pobiła rekord Igi Świątek.
Z turnieju w Charleston w 1/8 finału odpadła Magda Linette. Eliminacji nie przeszły Magdalena Fręch i Katarzyna Kawa, a ta druga w parze z Alicją Rosolską już po pierwszym meczu pożegnały się też ze zmaganiami deblistek.