Iga Świątek nie dała szans kwalifikantce. Była liderka rankingu WTA kolejną rywalką

Iga Świątek pokonała pierwszą przeszkodę w drodze do celu, którym jest obrona wielkoszlemowego tytułu zdobytego przed rokiem na kortach im. Rolanda Garossa. Liderka światowego rankingu tenisistek na inaugurację pokonała reprezentantkę gospodarzy French Open Leolia Jeanjean 6:1, 6:2.

Jeanjean sklasyfikowana jest na 148. pozycji w światowym rankingu i do turnieju głównego przebiła się przez kwalifikacje. Świątek, która walczy o trzeci z rzędu i czwarty w karierze triumf we French Open, wcześniej z nią nie grała.

Osaka kolejną rywalką Świątek

Pierwszy pojedynek w historii obu tenisistek zakończył się dość łatwym zwycięstwem Polki. Świątek już na otwarcie przełamała serwis rywalki. Potem poszło już jak z płatka. Partia zakończyła się szybkim i pewnym zwycięstwem naszej zawodniczki 6:1.

Trwa ładowanie wpisu Twitter

Reklama

Drugi set był bardziej wyrównany, ale tylko na początku. Od stanu 2:2 Świątek wygrała cztery gemy z rzędu i tym samym zakończyła spotkanie.

Masakra. Magda Linette na Roland Garros spędziła zaledwie 68 minut

Zobacz również

Kolejną rywalką Świątek będzie w środę była liderka listy WTA Japonka Naomi Osaka.

Iga Świątek przegrała z tortem. Królowa Paryża zaliczyła wpadkę

Iga Świątek sfrustrowana zachowaniem kibiców na Roland Garros

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Źródło dziennik.pl

Michał Ignasiewicz

Warszawiak, po dwóch szkołach Mistrzostwa Sportowego. Siatkarzem nie został, bo zabrakło mu wzrostu, w piłce nożnej nie zrobił kariery, bo byli lepsi. Ale do trzech razy sztuka, więc spełnia się w roli dziennikarza sportowego. Zaczynał gdy miał 20 lat w Super Expressie. Później był m.in. Przegląd Sportowy, Dziennik, Futbol News. Fan futbolu nie tylko tego na poziomie Ligi Mistrzów. Po pracy sam zasiada na ławce trenerskiej i prowadzi swoją piłkarską drużynę.