Świątek z Navarro poradziła sobie bez większych problemów. Choć nie obyło się bez kontrowersji. W drugim secie, przy stanie 2:2 rywalka miała okazję na przełamanie podania Polki.

Świątek skorzystała na błędzie sędzi

Wiceliderka rankingu WTA wyszła z opresji z pomocą sędzi, która nie zauważyła podwójnego odbicia piłki od kortu po stronie Świątek.

Reklama

To był przełomowy moment drugiej partii. Świątek wyszła na prowadzenie, a następnie jej łupem padły kolejne trzy gemy z rzędu i było po meczu.

Świątek zabłądziła na Rod Laver Arena

Świątek zebrała swoje rzeczy z kortu i udała się do szatni. Tu pojawiły się problemy. Nasza tenisistka zgubiła się w korytarzach Rod Laver Arena w Melbourne.

Na szczęście po chwili Świątek odnalazła właściwą drogę.

Keys kolejną rywalką Świątek

Kolejną rywalką Świątek będzie Madison Keys. Mecz Polki z rozstawioną z numerem 19. Amerykanką odbędzie się w czwartek.

Świątek z Keys ma bilans 4-1. Jedynej porażki doznała w 2022 roku w Cincinnati. W ubiegłym roku dwukrotnie pokonała ją po 6:1, 6:3 na kortach ziemnych - w półfinale w Madrycie i w ćwierćfinale w Rzymie.