Rok temu w Tourze wygrał Amerykanin Floyd Landis. Później wykryto w jego organizmie niedozwolone środki. W związku z tym kolarz został zdyskwalifikowany, ale organizatorzy "Wielkiej Pętli" nie mogli odebrać mu żółtej koszulki zwycięzcy wyścigu.

Z tego powodu w tym roku żaden z kolarzy nie pojedzie z koszulką numer 1. Pierwszą liczbą, jaka pojawia się na stroju zawodnika będzie jedenaście. Jednak mimo wielu kłopotów emocji na pewno nie zabraknie.

Reklama

Pierwszy raz w historii Tour de France wystartuje z Londynu. Oprócz tego zawody zapiszą się w dziejach z powodu - Polaków. Niestety żaden z naszych reprezentantów nie wystartuje w tegorocznej "Wielkiej Pętli".