Zbigniew Drzymała słono wycenił Majewskiego. Cena 3 mln euro jest nie do przyjęcia nawet dla polskiego beniaminka Premiership - drużyny Birmingham.

Angielski klub ma na transfery przed nowym sezonem 20 milionów euro. "Na Majewskiego jest skłonny wyłożyć około 2 milionów. Dopóki cena nie zostanie obniżona, nikt na negocjacje do Polski nie przyjedzie" - mówi "Super Expressowi" dziennikarz "Birmingham Mail" Chris Lepkowski.

Reklama