Na miesiąc przed inaugurację rozgrywek ligowych wciąż nie wiadomo, w jakim mieście swoje mecze rozgrywać będą piłkarze Groclinu. Wcześniej właściciel grodziskiego klubu Zbigniew Drzymała rozmawiał przez trzy miesiące z władzami Wrocławia na temat połączenia Groclinu ze Śląskiem. Fuzja była już niemal przesądzona, gdy w ostatniej chwili prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz wycofał się z negocjacji.

Reklama

Drzymała rozpoczął kolejną próbę przeniesienia swojego zespołu - tym razem do Szczecina. W czwartek Groclin wydał specjalne oświadczenie o rozpoczęciu negocjacji ze szczecińskim klubem, który w środę wywalczył awans do nowej drugiej ligi. "Potwierdzamy zainteresowanie obu stron wypracowaniem porozumienia, które przywróciłoby, począwszy od nowego sezonu, miejsce Pogoni Szczecin w ekstraklasie" - czytamy.

Finalizacja rozmów powinna nastąpić w ciągu kilku najbliższych dni. W przypadku wyprowadzki Groclinu z Grodziska, klub będzie musiał jednak uzyskać zgodę PZPN na rozgrywanie meczów w Szczecinie i pod zmienioną nazwą.

"Jeszcze do tej pory nie spotkałem się z taką sytuacją, jaka wytworzyła się w tej sprawie. Nie ma jednak wiedzy na temat jak to połączenie ma wyglądać. Dopóki nie będę znał szczegółów, nie będę się wypowiadał" - skomentował Eugeniusz Kolator, wiceprezes PZPN i jednocześnie przewodniczący komisji ds. licencji dla klubów ekstraklasy.

Reklama

"Mogę dodać tylko, że przepis o zmianach organizacyjnych w klubach mówi, że mogą one nastąpić 14 dni przed rozpoczęciem rozgrywek" - wyjaśnił.