Resovia Rzeszów wymieniła latem niemal całą pierwszą szóstkę. Sprowadziła Kubańczyka Hernandeza, Serbów Ilicia i Mitrovicia, jak również Krzysztofa Ignaczaka, Pawła Papke i Piotra Gabrycha. Z ligowego średniaka rzeszowianie stali się siatkarskim dream-teamem i jednym z faworytów rozgrywek. Teraz nikt im niestraszny.

Reklama

Akademicy z Warszawy dwa pierwsze spotkania przegrali. Również w trzecim meczu w tym sezonie Politechnika nie dała rady zwyciężyć. Choć to goście okazali się lepsi w pierwszym secie, to już trzy następne partie należały do graczy gospodarzy. W ten sposób Resovia - zgodnie z planem - wygrała z u siebie z Politechniką 3:1.

Mecz 3. kolejki Polskiej Ligi Siatkówki:
Asseco Resovia SSA Rzeszów - J.W. Construction AZS Politechnika Warszawska 3:1 (20:25, 25:21, 25:21, 25:22)