W klubie nikt nie chce o tym rozmawiać. "Jak jest w zespole tylu zawodników z wielkimi nazwiskami, to wiadomo, że problemy raz na jakiś czas się pojawiają. Nie będziemy jednak tego załatwiać za pośrednictwem prasy" - mówi serwisowi sport.pl wiceprezes Resovii Marek Karbarz.
Kibice spekulują, że ośrodkiem konfliktu jest Piotr Gabrych. Były reprezentant Polski znany jest z tego, że psuł atmosferę w kilku klubach. "Na pewno zawodnicy się nie kochają, ale nie muszą. Oni mają robić wyniki" - ucina rozmowę trener Andrzej Kowal.
Aktualnie drużyna zajmuje szóste miejsce w tabeli PLS. Jeżeli nie przestanie przegrywać, to może mieć problemy z awansem do fazy play-off.