Niesamowity popis w drugiej serii dał Ahonen. Fin, który po pierwszym skoku plasował się na 11. miejscu, po najdłuższym skoku w drugiej serii na odległość 136 m awansował na drugie miejsce w konkursie.
Adam Małysz, który w pierwszym skoku uzyskał odległość 117,5 m, zajmował dziesiąte miejsce po pierwszej serii pierwszego konkursu 58. Turnieju Czterech Skoczni w niemieckim Oberstdorfie. Prowadził Austriak Andreas Kofler - 125 m, przed rodakami Thomasem Morgensternem - 124,5 m i Wolfgangiem Loitzlem - 124 m.
Małysz, jedyny z trójki polskich zawodników, który awansował do serii finałowej, wygrał rywalizację w parach w Rosjaninem Denisem Korniłowem (112,5 m).
Pierwsza seria została przerwana z powodu złych warunków wietrznych po skokach dwudziestu uczestników konkursu. Jury podwyższyło rozbieg z 19. do 23. belki startowej, co spowodowało, że zawodnicy musieli skakać po raz drugi.
Ta zmiana nie była udana dla Stefana Huli, który za pierwszym razem osiągnął odległość 111 m i awansowł do drugiej serii. Jego rywal Słoweniec Jernej Damjan miał tylko 99,5 m.
W powtórce Damjan uzyskał 121,5 m, a Polak tylko 109 m i odpadł z rywalizacji. Natomiast Krzysztof Miętus (93 m) przegrał w parze z Norwegiem Roarem Ljokelsoeyem (112 m).
Lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Szwajcar Simon Ammann wylądował na 119,5 m i jest po pierwszej serii na siódmej pozycji.