"Polska ma potencjał, by pokonać każdą drużynę. Może być niespodzianką całych zawodów. Już w przeszłości udowodnili, że potrafią grać z teoretycznie siniejszymi zespołami. Z nimi trzeba się liczyć, a zagrozić mogą im jedynie Szwedzi i to z nimi powalczą o pierwsze miejsce w grupie" - napisał austriacki portal "Laola".
Wśród tych, których najbardziej powinni obawiać się rywale, wymieniani są bracia Lijewscy - Marcin i Krzysztof oraz Karol Bielecki.
"To oni decydują o sile całego zespołu. Jeśli uda się powstrzymać choć jednego z nich, to znacznie wzrosną szanse, by ich pokonać. Zdecydowanym liderem jest Marcin Lijewski, o którym śmiało można powiedzieć, że jest jednym z najbardziej wszechstronnych i kompletnych graczy na świecie" - dodali.
W samych superlatywach piszą również o Bieleckim. "202 cm wzrostu i 100 kilo wagi - gdy się rozpędzi nikt nie jest w stanie go zatrzymać i biada tym, co staną mu na drodze" - ocenili.
Portal przypomina, że dla Polaków występ w mistrzostwach Europy nie jest szczytem marzeń. Po srebrnym (2007) i brązowym (2009) medalu mistrzostw świata ich aspiracje sięgają znacznie wyżej.
Pierwszy mecz biało-czerwoni rozegrają we wtorek o godz. 18.30. Ich pierwszym rywalem będą Niemcy, a później Szwedzi i Słoweńcy.