Hampel od dwóch miesięcy narzeka na uraz ręki. Pod koniec lipca Polak miał wypadek podczas jednego z meczów ligi szwedzkiej. Choć później żużlowiec startował w zawodach, to teraz zdecydował się zrezygnować z udziału w turnieju o Grand Prix Niemiec. Powód?

Reklama

Kontuzjowana dłoń bardzo boli. Tym samym nasz zawodnik nie pojedzie w sobotę w imprezie w Gelsenkirchen. W ten sposób Hampel straci szansę na awans do przyszłorocznego cyklu zawodów o mistrzostwo świata.

W tej sytuacji jedyna nadzieja w organizatorach Grand Prix. Hampel może dostać od szefów międzynarodowego żużla "dziką kartę", ale o tym przekonamy się dopiero za parę tygodni.