Jednak w przeciwieństwie do Duńczyka, Polak będzie miał płacone meczowe ryczałty - bez względu na zdobycz punktową. Za każde spotkanie na konto kapitana biało-czerwonych wpłynie więc 75 tys. zł!

Od dwóch lat nie zdobyłem w Polsce medalu i dłużej nie chce mi się czekać. Sukcesy z reprezentacją mnie cieszą, ale w kraju też pragnę być znowu najlepszy - przyznaje w rozmowie z "Super Expressem Gollob".

Reklama

Stal w tym roku obchodzi 60-lecie i sprowadzenie jednego z najlepszych polskich żuzlowców to wspaniały prezent dla kibiców. "Większość beniaminków po awansie do najwyższej klasy rozgrywkowej myśli tylko o tym, jak się w niej utrzymać. My mamy ambitniejsze cele, a z Gollobem będzie to o niebo łatwiejsze - powiedział prezes Stali, Władysław Komarnicki.