Domachowska, która w pierwszej rundzie w dwóch setach pokonała Amerykankę Meghan Shaugnessy, zdawała sobie sprawę, że z Razzano nie pójdzie jej tak łatwo.

Polka początkowo dotrzymywała kroku wyżej sklasyfikowanej rywalce, ale z minuty na minutę grała coraz gorzej i ostatecznie pierwszą partię przegrała 3:6. Wtedy jednak w naszą reprezentantkę wstąpił nowy duch. Domachowska szybko wygrała trzy gemy, by w całym secie zwyciężyć 6:2.

Reklama

Początek decydującej partii wskazywał, że Polka kontroluje wydarzenia na korcie. Przełamała serwis rywalki i objęła prowadzenie 5:2, jednak szybko straciła przewagę. Do rozstrzygnięcia meczu niezbędny był tie-break, w którym od początku inicjatywę miała Francuzka i zwyciężyła 7-4.

Wyniki wtorkowych meczów:

Caroline Wozniacki (Dania)- Pauline Parmentier (Francja) 6:3,6:2
Dominika Cibulkova (Słowacja) - Anastazja Rodionowa (Rosja) 6:3, 7:5
Sorana Cirstea (Rumunia) - Bethanie Mattek (USA) 6:3, 2:6, 6:4
Jelena Wiesnina (Rosja)- Milagros Sequera (Wenezuela) 7:6 (7-1), 6:0
Wiktoria Azarenka (Białoruś, 14) - Sara Errani (Włochy) 3:6, 7:5, 6:4
Gisela Dulko (Argentyna) - Edina Gallovits (Rumunia) 7:5, 6:2
Karolina Sprem (Chorwacja) - Ai Sugiyama (Japonia) 6:4, 7:6 (7-3)
Virginie Razzano - Marta Domachowska 6:3, 2:6, 7:6 (7-4)