Mecz z USA będzie dla Piszczka testem prawdy. "Leo Beenkahher doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że to najbardziej niedoceniany polski napastnik" - uważa Michniewicz.

Czy jest tak w rzeczywistości, okaże się już dziś na stadionie Wisły. "W skali polskiej to jest fenomen, łączy świetną wydolność z szybkością. Bardzo dobrze gra lewą i prawą nogą, dlatego z powodzeniem może grać na obu skrzydłach albo na szpicy" - zachwala Piszczka Michniewicz.

Reklama