"Nie macie moralnego prawa mnie oceniać. Możecie mieć swoje zdanie na to, co się działo, ale na pewno nie znacie wszystkich szczegółów" - tymi słowami Wdowczyk odpowiedział na pytanie dziennikarki, czy nie wstydził się poprowadzić Polonii Warszawa w meczu z Lechią Gdańsk tuż po wyjściu z aresztu i publicznym przyznaniu się do korupcji.

Reklama

Skorumpowanego trenera "ocenili" jednak włodarze stołecznego klubu, które w poniedziałek zawiesili Wdowczyka w obowiązkach trenera. W dalszej części sezonu zespół "Czarnych Koszul" poprowadzą dotychczasowi asystenci - Tomasz Strejlau i Jarosław Bako.

Dariusz Wdowczyk został zatrzymany w piątek przez Centralne Biuro Antykorupcyjne w związku ze śledztwem dotyczącym ustawiania wyników meczów przez pierwszoligowego obecnie Kolportera Koronę Kielce. Zarzuty dotyczą sezonu 2003/04, gdy ten klub występował w trzeciej lidze. W sobotę przyznał się do winy. Prokuratura zastosowała wobec niego środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego i zwolniła go do domu.