"W paszporcie Agnieszki brak wolnych kartek na wbicie wizy. Sprawa otarła się o ambasadę, ale nic nie zdołaliśmy wskórać. Najwyraźniej ze strony rosyjskich urzędników nie było woli. W rezultacie Agnieszka nie może jechać do Moskwy, a przyszły tydzień spędzi w Krakowie. Trochę odpoczywając, ale bardziej przygotowując się do następnych startów" - mówił "Przeglądowi Sportowemu"rozgoryczony Robert Radwański, ojciec i trener zawodniczki.
>>>Rosjanie rzucają "Isi" kłody pod nogi
Sprawa jest o tyle nieprzyjemna, że tenisistką, z którą Agnieszka bezpośrednio rywalizuje o miejsce wśród ósemki uczestniczek mistrzostw WTA, jest Rosjanka Wiera Zwonariowa. Ona z pewnością nie będzie miała problemów z wjechaniem do Moskwy.