>>>Michalczewski: Marzę o rozwodzie w grudniu
Sprawa rozwodowa sławnego boksera nie trwała długo. Już po pół godzinie Michalczewski i Ossaowska opuścili sąd. Michalczewski, wychodząc z sali, uniósł kciuk do góry. "To formalność, bo wszystko już wcześniej zostało ustalone. Chodzi tylko o złożenie na dokumencie podpisów" - mówił natomiast przed wejściem na salę rozpraw.
Ile kosztowało boksera gwiazdkowe marzenie? Dokładnie nie wiadomo, ale na pewno nie mniej niż 250 tysięcy euro. Problemy w związku Michalczewskiego i Ossowskiej pojawiły się już pięć miesięcy po ślubie. Podobno żona nie była mu wierna. Dlatego małżonkowie postanowili się rozstać.
Teraz "Tygrys" chce na nowo ułożyć sobie życie. Poznał kobietę, Basię Imos, i znów się zakochał. "Chciałbym jeszcze raz mieć rodzinę i przeżyć to wszystko, co z rodziną jest związane... Chciałbym wychować córeczkę i syna... " - mówi.
>>>Żona "Tygrysa" żyje z zasiłku