"Wtorek poświęciliśmy głównie na odpoczynek. Rano zespół trenował tylko przez godzinę, zresztą tylko na tyle organizatorzy udostępnili nam halę. Wieczorem czeka zawodników jeszcze odprawa taktyczna i analiza wideo poświęcona najbliższemu rywalowi, czyli Tunezji" - poinformował kierownik polskiej drużyny Paweł Papaj.

Reklama

W środę z Tunezją zagra już Artur Siódmiak, który do tej pory nie grał. "Zostanie zgłoszony do imprezy i będzie do dyspozycji trenera" - poinformował Papaj, a Nowak dodał: "Jest już w dobrej dyspozycji fizycznej i psychicznej. Aż rwie się do gry".

Krzysztof Lijewski, który z powodu kontuzji kolana nie zagrał w spotkaniu z Macedonią, powinien wrócić do składu na czwartkowy mecz z Niemcami.

>>>Lijewski nie zagra z Tunezją

Polacy rozegrali do tej pory trzy spotkania. Po wygranych z Algierią (39:22) i Rosją (24:22) przyszła dość niespodziewana porażka z Macedonią (29:30).

"Macedończycy niczym nas nie zaskoczyli, to nasza postawa była problemem. Tak, jak z Rosją każdy dołożył cegiełkę do zwycięstwa, tak z Macedonią, każdy ma udział w porażce. Tak dalej grać nie możemy" - ocenił trener "biało-czerwonych" Bogdan Wenta.

>>>Polacy stracili pozycję lidera

Reklama

Polaków pognębił Kiril Lazarov, który zdobył 13 bramek, a po trzech spotkaniach z dorobkiem 31 goli, przy 65-procentowej skuteczności, otwiera klasyfikację strzelców. Najskuteczniejsi z Polaków - Karol Bielecki, Tomasz Tłuczyński i Mariusz Jurasik - uzyskali dotąd po 13 goli.

Największą skutecznością wśród bramkarzy może się pochwalić Szwed Johan Sjoestrand - 45 proc. udanych interwencji. Sławomir Szmal - 36 proc. - zajmuje 17. pozycję.

W środę "biało-czerwoni" zagrają z Tunezją (19.30), a w czwartek zmagania grupowe w pierwszej rundzie zakończą spotkaniem z broniącymi tytułu Niemcami (17.30).