Piłkarze ręczni jednego z najlepszych klubów w Europie w dyskotece świętowali narodziny córki reprezentanta Węgier, Gergely'ego Ivancsika. Oprócz Cozmy, w klubie znajdowali się Sesum, Pesici i ojciec nowo narodzonego dziecka, w nocnym klubie był też Nikola Eklemović.

Reklama

Szczypiornista Marian Cozma zginął od ciosów zadanych nożem prosto w serce, a jego dwaj koledzy klubowi - Serb Zarko Sesum i Chorwat Ivan Pesic zostali ranni. Do teraz nie wiadomo, co było zapoczątkowało tak tragiczną bójkę.