Obraniak występował już we francuskiej młodzieżówce. Nie wyklucza też gry w "dorosłej" reprezentacji. "Jestem gotowy na każdą ewentualność. Przed nikim nie zamykam drzwi. Jeśli zadzwoni Domenech, to poważnie się zastanowię. Wszystko zależy od szybkości polskiej biurokracji" - mówi piłkarz.
Jeśli Polski Związek Piłki Nożnej chce widzieć Obraniaka w składzie reprezentacji, musi się pospieszyć. Na razie jednak piłkarz kompletuje dokumenty i czeka na polski paszport.