Co Murray ma do zarzucenia Federerowi? Szkot twierdzi, że Szwajcar nie może powstrzymać się wobec niego od uszczypliwych komentarzy i nawet jeśli z Murray'em przegra, to powodów upatruje nie w swojej słabości, a zbyt defensywnym stylu gry rywala.

Reklama

Murray potrafi się jednak odegrać. Publicznie wyznaje kult Pete'a Samprasa. "To on, a nie Federer, jest najlepszym graczem w historii" - mówi.