W piątek lekarze głównego szpitala krajowego w Kopenhadze zdjęli część opatrunków i ocenili postęp leczenia jako dobry, chociaż operacja była o wiele bardziej skomplikowana niż początkowo sądzono.

Reklama

"Oni są zadowoleni z rezultatów opercji, lecz dla mnie w dalszym ciągu są to otwarte rany. Cały jestem zakrwawiony, a goją sie już dwie nogi. Prawa poparzona i lewa, z której uda zdjęto skórę do przeszczepu o powierzchni kartki A-4" - powiedział Pedersen dziennikowi "Ekstrabladet".

>>>Pedersen miał wypadek. Poważnie się poparzył

Żużlowiec, który do zdjęcia opatrunków musial leżeć nieruchomo, w piątek rozpocznie ostrożne poruszanie się na wózku. W poniedziałek może już być wypisany ze szpitala, a ostanie opatrunki mają zostać zdjęte w czwartek. Dzień później jest już trening w Daugavpils.

Pedersen broni tytułu mistrza świata. Na półmetku obecnego sezonu zajmuje piąte miejsce.