Wojownik MMA naprawdę myślał o tym, żeby się zabić. "Robisz tak, kiedy ci już na niczym nie zależy. Płakałem po przegranych walkach, ale ostatnio także" - cytuje Arłowskiego serwis sportfan.pl.
Arłowskiemu nie wiedzie się także podczas konfrontacji mieszanych sztuk walki. Ostatnio dostał baty od Fiodora Jemielianienki, wcześniej w 22 sekundy przegrał z Brettem Rogersem.
Wyglądają na niezłomnych, ale psychikę mają chwiejną. Wojownik MMA Andriej Arłowski popadł w prawdziwą depresję, kiedy rzuciła go kobieta. Po odejściu pięknej modelki Patrycji Mikuły sportowiec zagrał w rosyjską ruletkę - włożył do rewolweru jeden nabój, zakręcił bębenkiem, i przystawił sobie lufę do głowy.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama