Już przed meczem było wiadomo, że z ręką nie jest dobrze. Radwańska miała zapalenie ścięgna w nadgarstku, grała na lekach przeciwbólowych. Wolała się więc poddać i oszczędzać siły na Wielkiego Szlema.

A. Radwańska - V. Razzano 6:3, 4:6, skrecz

Reklama