Sędziowie jednogłośnie wskazali Kołodzieja jako zwycięzcę walki - 118:111, 118:110, 118:110. Kracik był bardzo aktywny przez 12 rund. Zdecydowanie wyższy Kołodziej (195 cm) zasypywał rywala gradem ciosów, które jednak na Czechu, byłym kick-bokserze, nie robiły większego wrażenia. Pod koniec piątej rundy wydawało się, że Kracik musi paść na deski, ale tak się nie stało. Przetrwał i walczył do końca, starając się zadać decydujące trafienie. Nie udało mu się, a na punkty wygrał nasz rodak.

Reklama