Nie mogło być inaczej. Brazylijczycy od początku turnieju szli jak burza. Już w rozpoczynającym mistrzostwa meczu z Polakami, pokazali na co ich stać. Przy ogłuszającym dopingu odprawili z kwitkiem naszych graczy. Potem były kolejne zwycięstwa, a w finale gospodarze z łatwością ograli Urugwaj.
W spotkaniu o trzecie miejsce Francja pokonała Portugalię 6:4. Ale brązowy medal był dla "Trójkolorowych" tylko na otarcie łez. Dlaczego? Bo Brazylijczycy zabrali im mistrzowski tytuł. A Francuzi mieli tylko jeden cel - ponownie stanąć na najwyższym stopniu podium.
Występu na brazylijskich piaskach nie zaliczą do udanych nasi piłkarze. Podopieczni Jacka Ziobera wygrali z Japonią 8:5, ale porażki z USA i Brazylią zamknęły im drogę do dalszej gry. I nasi zawodnicy pożegnali się z turniejem już po fazie grupowej.