We wczorajszym spotkaniu z Rosją Polakom szło różnie. Grali raz lepiej, raz gorzej, ale końcówka należała do nich. Mecz z Serbami to już prawdziwy nokaut w wykonaniu biało-czerwonych! "Ciągłe wygrywanie to bardzo ważna rzecz" - mówi z właściwym sobie spokojem Lozano.
Jeśli w sobotnim półfinale Polacy pokonają Bułgarów, w wielkim finale zagrają ze zwycięzcą meczu Serbia-Brazylia. "Cieszę się, że najpierw zagramy z Bułgarią, ale nie dlatego, że są słabi. W historii siatkówki nikt nie ma dłuższej serii zwycięstw od Brazylijczyków" - dodaje argentyński szkoleniowiec.