Trenująca w Niemczech reprezentacja Kazachstanu liczy blisko dziesięć osób. Na miejscu jako pierwsi pojawili się Radik Żaparow i Iwan Karaułow. Pozostali musieli czekać na otrzymanie wiz. Ekipę skoczków z Kazachstanu szkoli niemiecki trener Joachim Winterlich. Pomagają mu - jego rodak Kerst Rölz oraz Kazachowie: Jewgienij Bujew i Nikołaj Korobow.

"Nasz cel jest jasny. Wysokie miejsce w konkursie drużynowym na Igrzyskach Olimpijskich w 2010 roku" - zapowiada trener Kazachów. "Zdaję sobie sprawę, że przed nami mnóstwo pracy, ale chłopcy są bardzo zdyscyplinowani i pilnie trenują" - dodaje.

Już niebawem skoczkowie mogą liczyć na pomoc kazachskiego Ministerstwa Sportu. "Czekamy, aż zawodnicy zaczną odnosić sukcesy" - zapowiadają działacze. I obiecują wysokie premie. Skoczkowie dobrze o tym wiedzą i pilnie trenują w Klingenthal i Obervisenthal.