Żuraw strzelił w 68. minucie. Sprytnie obrócił się w polu karnym, zwiódł obrońcę i huknął obok bramkarza Dunfermline, Dorusa de Vriesa. Akurat był to gol na 2:0, który ustawił mecz dla mistrzów Szkocji.

Maciej Żurawski zdobył już sześć goli w tym sezonie, ale do lidera Anthony'ego Stokesa z Falkirk traci aż pięć trafień.

W bramce Celtiku zagrał Artur Boruc. Polski bramkarz praktycznie nie miał nic do roboty przez cały mecz. Ale w 90. minucie piłkarze Dunfermline oddali jeden jedyny strzał w spotkaniu. Boruc zaspał i puścił piłkę. Dzięki temu strzelec bramki Stephen Simmons uratował honor swojej drużyny.