Beckham już nieraz udowodnił, że potrafi zaskakiwać. A to wybierze się na nocną balangę z jedną z najpiękniejszych tenisistek na świecie Marią Szarapową, a to pokłóci się z trenerem Realu Fabio Capello. Ale taką polisą ubezpieczeniową angielski piłkarz zaskoczył wszystkich. "Teraz mniej będę bał się kontuzji" - mówi zadowolony.
Kibice "Królewskich" zachodzą w głowę, po co Beckhamowi taka droga polisa. Bo od kilku tygodni piłkarz jest kompletnie bez formy. I podczas meczów Realu grzeje tylko ławę. "Nawet ubezpieczenie nie pomoże mu wrócić do składu" - piszą na forach internetowych fani. A kiedy słyszą o kwocie ubezpieczenia, tylko pukają się w czoło...
Gwiazdor Realu Madryt David Beckham przed każdym meczem drży w obawie o swoje zdrowie. I najbardziej na świecie boi się kotuzji. Dlatego ubezpieczył swoje nogi na astronomiczną sumę 100 milionów funtów. To najdroższa polisa na świecie!
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama