Tegoroczny sylwester będzie dla Jelenia wyjątkowy. "Przez ostatnie dwa lata zawsze robiłem imprezę u siebie w domu. Zapraszaliśmy znajomych i bawiliśmy się do rana" - opowiada dziennikowi.pl piłkarz. "Teraz idziemy do wynajętej restauracji. I choć będzie już nieco inaczej, na pewno będzie dobra zabawa" - zapowiada.

"Najpierw trener Fernandez kazał nam wrócić do klubu już 28 grudnia, ale później zmienił zdanie. Dzięki temu mamy wolne do końca roku" - mówi były zawodnik Wisły Płock. "Przyda nam się trochę odpoczynku, bo we Francji runda wiosenna zaczyna się już 13 stycznia " - dodaje reprezentant Polski.