Niemka jest jedną z najlepszych judoczek na świecie. W swojej karierze wygrywała na wielu prestiżowych zawodach. W dorobku ma złoty medal olimpijski z Aten, dwukrotne wicemistrzostwo świata i tytuł wicemistrzyni Europy. W 2004 roku przyznano jej tytuł najlepszej zawodniczki Europy. W swej kategorii była liderką rankingu światowego w latach 2004-2006. Inga Kołodziej pokonała więc wielką gwiazdę judo.
Innym polskim judokom niestety nie powiodło się tak dobrze. Wszyscy nasi zawodnicy, startujący w sobotę, odpadli w eliminacjach. A wzięli w nich udział: Kinga Kubicka (AZS Kielce) w wadze 48 kg, Małgorzata Bielak (AZS AWFiS Gdańsk) w 57 kg, Ewa Iwańska-Wiwatowska (Kodokan Toruń) w 63 kg oraz Paweł Zagrodnik (Czarni Bytom) w 66 kg, Paweł Żydak i Tomasz Kręcielewski (obaj Gwardia Warszawa) w 73 kg.
To wielki sukces naszej judoczki. Inga Kołodziej wygrała w turnieju o Superpuchar Świata, rozgrywanym w Hamburgu. W finale wagi 57 kg pokonała utytułowaną Niemkę Yvonnę Boenisch. I to na jej terenie. Zawodniczka Gwardii Warszawa ma ogromne powody do radości.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama
Reklama
Reklama