Gollob, który jest aktualnym mistrzem świata i liderem tegorocznej klasyfikacji, wymieniany jest w gronie faworytów. Oprócz niego i Hampela, w biało-czerwonych barwach pojadą Rune Holta i mistrz Polski Janusz Kołodziej.

Reklama

Startu w Pradze nie może doczekać się Duńczyk Nicki Pedersen, który dwa tygodnie wcześniej w Goeteborgu był dopiero 12. "Mam tylko trzy punkty straty do Golloba i Grega Hancocka, więc muszę zrobić wszystko, aby zmniejszyć tę różnicę" - powiedział trzykrotny mistrz świata, który ostatnio podczas meczu ligowego we Wrocławiu nabawił się urazu biodra.

Gollob dwukrotnie wygrywał w Pradze (1999 i 2010 r.). Trzy lata temu był tam trzeci, ale bywało także, że zajmował ostatnie miejsce. Cztery razy na podium w GP Czech stawał Hampel, ale nigdy nie udało mu się wygrać. W 2004 i 2007 roku był drugi, a rok temu i w 2005 - trzeci. Holta zajął trzecie miejsce w 2007 roku.

Po dwóch tegorocznych eliminacjach MŚ w klasyfikacji generalnej prowadzi Gollob, który ma tyle samo punktów co sklasyfikowany na drugiej pozycji Amerykanin Greg Hancock (24). Dwa mniej ma trzeci Emil Sajfutdinow z Rosji. Hampel jest szósty, Kołodziej ósmy - obaj mają po 17 pkt. Holta z dorobkiem 10 punktów jest 13.

Z dziką kartą w Pradze pojedzie Czech Matej Kus.