"Zapisałem się na mistrzostwa świata XTerra. Muszę tam być" - napisał na Twitterze siedmiokrotny zwycięzca Tour de France.

40-letni Armstrong karierę sportową rozpoczynał właśnie od triathlonu. Na kolarza przekwalifikował go pod koniec lat osiemdziesiątych znany polski trener Eddy Borysewicz, podpisując z nim pierwszy zawodowy kontrakt wartości... 10 tysięcy dolarów.

Reklama

Trzy tygodnie temu Teksańczyk powrócił do triathlonu. Wystąpił w otwartych mistrzostwach USA w formule XTerra, w których zajął piąte miejsce. I choć przyznał, że rywalizacja była trudniejsza niż się spodziewał (do zwycięzcy - Francuza Nicolasa Lebruna stracił pięć minut), to jednak zapowiedział, że zamiast pić piwo lub całymi dniami grać w golfa będzie dalej startować.