Nie pozwoliłbym sobie na eksperymentowanie. Nie zmienia się trenera na rok przed igrzyskami. Gdyby Maja była nadal pod opieką trenera Piątka, to byłbym pewny, że zdobędzie złoty medal na igrzyskach w Londynie, bo u tego szkoleniowca wszystko było dokładnie zaplanowane. Włoszczowska z obecnym trenerem za długo przebywali na obozie wysokogórskim w Livigno, a za mało mieli startów w roku olimpijskim. Kontuzje u sportowca pojawiają się w dwóch wypadkach - albo jest on pewny siebie, albo wręcz przeciwnie - niepewny siebie i wtedy goni stracony czas - powiedział Szurkowski na antenie TVN24.

Reklama

Słyszałam te wypowiedzi i muszę przyznać, że jestem wstrząśnięta, bo Szurkowski był zawsze autorytetem. Poza tym zna mnie trochę i wie, że głupich decyzji nie podejmuję. Pan Ryszard nie zna kompletnie sytuacji. Jego słowa są dla mnie przykre i podważają jego autorytet. Każdy jego argument jest błędny. Nie chcę roztrząsać tematu zmiany trenera i rezygnacji z Andrzeja Piątka. Na pewno nie jest na to czas w tej chwili - oświadczyła Włoszczowska w rozmowie z TVN24.