Polski bokser jest zadowolony z nowej umowy. "Zdecydowałem się podpisać kontrakt z Donem, bo wreszcie zaproponowano mi odpowiednią kasę. Ile, nie będę zdradzał. Ale bądźcie spokojni, dla mnie wystarczy" - przyznaje w rozmowie z serwisem bokser.org.
Artur Binkowski jest pewny, że 13 października pokona Mike'a Mollo. "Nie zawiodę polskich kibiców. Rozczaruję amerykańskich i włoskich, którzy wierzą w skuteczność Mollo. Przekonają się, że Binkowski nie rzuca słów na wiatr" - zapowiada pięściarz.