Jednak czasy niedzielnego etapu nie będą liczone do klasyfikacji generalnej. Sędziowie zawodów uznali, że z powodu złych warunków atmosferycznych wyniki nie będą ważne.

Wszystko w obawie o zdrowie kolarzy, którzy na śliskiej nawierzchni mogliby spowodować wiele upadków. W ten sposób straciłoby widowisko. A tak zawodnicy jechali spokojnie.

Reklama

Mimo tego najlepsza na mecie w Warszawie okazała się włoska drużyna Lampre. Drugie miejsce zajęli Niemcy z T-Mobile, a trzecie Szwajcarzy z Astany. Żółt koszulkę lidera założy jutro Roberto Longo (Włochy).