Policjanci zostali wezwani do mieszkania na warszawskim Mokotowie. Znaleźli w nim leżącą na podłodze ledwo żywą kobietę. Obok niej stał Krzysztof Oliwa z kijem hokejowym w ręku - opisuje zdarzenie "Super Express".

26-letnia Monika F. od razu trafiła do szpitala przy ul. Banacha. Tam lekarz stwierdził, że kobieta była bezlitośnie bita po całym ciele. Następnego dnia F. trafiła do szpitala przy ulicy Płockiej. Lekarz sądowy przeprowadził obdukcję. Okazało się, że 26-latka ma jeszcze złamany nos i krwiaki na całym ciele.

Zaraz po wyjściu ze szpitala kobieta pojechała na policję i złożyła zawiadomienie o przestępstwie. Jedynemu Polakowi, któremu udało się zdobyć w hokejowej lidze NHL Puchar Stanleya, grozi teraz nawet pięć lat w więzieniu.



Reklama