Jalusić stoczył na zawodowym ringu 17 pojedynków. Wygrał zaledwie 8. Trudno się spodziewać, żeby zagroził naszemu Tomaszowi Adamkowi. "To taka walka, którą trzeba przeboksować, żeby nie wyjść z wprawy. Chcę się trochę przypomnieć w Europie, żeby moje nazwisko nie zardzewiało" - tłumaczy "Super Expressowi" Polak.
Walką wieczoru będzie pojedynek o tytuł mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji IBF. Pasa będzie bronił Steve Cunningham. Ten sam, który odebrał go Krzysztofowi "Diablo" Włodarczykowi. Amerykanin zmierzy się z Marco Huckiem. "Diablo" chce się zmierzyć ze zwycięzcą.